Aktualności

W Mediolanie chyba nie ma billboardu, na którym nie byłaby prezentowana moda – i to przez duże M. Możliwość zaprezentowania bursztynowej kolekcji biżuterii dla miłośników mody to dla mnie szczególne wyróżnienie – tak projektant mody Aleksander Gliwiński podsumował pokaz na Fashion Week w Mediolanie.

To już kolejny w tym roku – po Berlinie i Rzymie – pokaz projektanta na wybiegach Fashion Week, gdzie prezentował swoją biżuterię w towarzystwie kolekcji mody Magdaleny Arłukiewicz. Publiczność w Mediolanie mogła podziwiać wybrane modele naszyjników, bransolet i pierścieni z jego wcześniejszych kolekcji, które wraz z upływem czasu stały się już klasykami – sprawdzającymi się w różnych stylizacjach, pasujących do różnych trendów i noszonych na wiele różnych sposobów. Ich uzupełnieniem były naszyjniki z najnowszych kolekcji utrzymane w charakterystycznym dla niego stylu oraz nowe aranżacje znanych już projektów.

Nie mam złudzeń, że publiczność Fashion Weeków to miłośnicy mody zainteresowani przede wszystkim strojami, w propozycjach projektantów szukający nowatorskich rozwiązań, ciekawych materiałów oraz inspirujących pomysłów. Biżuteria niezmiennie stanowi zaledwie dodatek do mody – staram się jednak, by był on jak najbardziej atrakcyjny, by zwracał uwagę. Bardzo sobie cenię te modowe konfrontacje z wyrafinowanym, nieprzypadkowym odbiorcą, z otwartością czekam na jego reakcje i komentarze – tłumaczy projektant.

Jak przyznaje, zagranicą trudniej jest zainteresować klienta biżuterią z bursztynem bałtyckim, zaskoczyć i przekonać do własnych twórczych wizji, ponieważ on już naprawdę bardzo dużo widział i jest bardziej wymagający od tego „gdańskiego”, który świadomie przyjeżdża nad Bałtyk po bursztyn.

Projektując biżuterię, zawsze widzę pokaz mody. Wyobrażam sobie kobietę – jej strój i ze smakiem dobrane dodatki, a nawet fryzurę i makijaż. Wszystko dlatego, że przecież dopiero te wszystkie elementy razem tworzą całościowy wizerunek kobiety.

Dla niego najważniejsze jest, by biżuteria wyróżniała się – jednocześnie wyróżniając kobietę.

Na rynku najwięcej jest biżuterii bez charakterystycznych rysów, bez tak potrzebnego pazura – więc niby jest, a tak naprawdę to jej nie ma…

 

Polecamy: 

Aleksander Gliwiński ponownie nagrodzony przez Polską Akademię Mody
Aleksander Gliwiński na Satisfashion Roma
Nie jesteśmy dla siebie konkurencją – rozmowa z Magdaleną Arłukiewicz i Aleksandrem Gliwińskim
Tworzenie jest przygodą – rozmowa z Aleksandrem Gliwińskim

• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
• Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek Magdalena Arłukiewicz (moda) & Aleksander Gliwiński (biżuteria). Fot. Monika Mraczek
•