Czy na gdańskich Stogach jest bursztyn? Tego dowiemy się już niebawem

„Jest duża szansa, że z końcem października będziemy mogli rozpocząć prace poszukiwawczo-wydobywcze” – mówi Krzysztof Lalik z konsorcjum Bursztyn. Skarb Gdańska, które wygrało przetarg na poszukiwanie i rozpoznanie złóż bursztynu na gdańskich Stogach.

W ubiegłym tygodniu Konsorcjum podpisało konieczne dokumenty z Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego InvestGda, która była realizatorem sierpniowego przetargu na dwie działki o łącznej powierzchni 2,8 ha. Konsorcjum Bursztyn. Skarb Gdańska, które wygrało ten przetarg proponując najwyższą stawkę czynszu dzierżawnego, złożyło już także plan prac geologicznych w gdańskim urzędzie marszałkowskim.  „To, kiedy rozpoczniemy prace poszukiwawczo-wydobywcze i jak długo będziemy mogli je prowadzić, zależy przede wszystkim od pogody. Kiedy zrobi się zimno, będziemy musieli je przerwać” – wyjaśnił Krzysztof Lalik. Firmom tworzącym konsorcjum – Golden Amber i Jantar Krzysztof Twardowski – zależy jednak na jak najszybszym rozpoznaniu terenu: niezależnie od tego, czy prace są prowadzone, czy nie, konsorcjum płaci 20 500 zł netto miesięcznego czynszu dzierżawnego.  

Ile bursztynu zalega na gdańskich Stogach? Konsorcjanci wstrzymują się od jakichkolwiek szacunków tych zasobów. Można jednak przypuszczać, że bursztyn tam jest, a dochody z jego sprzedaży pozwolą przynajmniej na zamortyzowanie poniesionych kosztów. Jak jednak będzie w rzeczywistości, to się okaże najpóźniej za kilka miesięcy. Jeśli zostanie tam znaleziony bursztyn, konsorcjum powinno wystąpić o koncesję na jego wydobycie. Rozpoznanie i poszukiwanie koncesji nie wymaga, a bursztyn pozyskany w podczas tych prac zgodnie z prawem jest zagospodarowywany przez dzierżawcę działek.


Polecamy:

Przetarg na działki na Stogach rozstrzygnięty
Będzie przetarg na działki bursztynonośne na Stogach
Robert Pytlos: Drugi przetarg ogłoszony