Hanza i Urban – te dwie kolekcje biżuterii, mające swoją premierę w czasie Gali Mody i Bursztynu Amber Look 2014, zostały docenione przez publiczność w Pekinie za odważny, wyrazisty charakter.
Pokaz Made in Poland zorganizowała ambasada RP w Pekinie w ramach długofalowej kampanii promocyjnej luksusowych polskich produktów prowadzonej przez Ministerstwo Gospodarki. Zaproszono dwa duety polskich projektantów biżuterii i mody: Mariusza Gliwińskiego z kolekcją Urban, do której suknie zaprojektował Michał Starost (do premierowego pokazu na Gali Amber Look 2014 stroje zaprojektowała Adrienne Körtvély) oraz Yana Nowaca i Marię Fudakowską z kolekcją Hanza. „Mieszkańcy Państwa Środka coraz bardziej otwierają się na nowoczesny, europejski design, a więc także modę i biżuterię zaprojektowaną przez polskich designerów. Takie pokazy, jak ten w ambasadzie w Pekinie, to okazja, by przybliżać im polski design. To też tworzenie pewnej przeciwwagi dla masowych, gorszej jakości wyrobów z bursztynu, których również tutaj jest bardzo dużo” – twierdzi Mariusz Gliwiński.
Jego kolekcja Urban jest inspirowana współczesną modernistyczną architekturą, a w szczególności wieżowcem CCTV w Pekinie, w którym swoją siedzibę ma centralna telewizja chińska. „Pleksi symbolizuje nowoczesne, ‘zimne’ domy z metalu i szkła, natomiast zamknięty w bursztyn to ‘ciepły’ element organiczny – niczym człowiek zamknięty w swojej przestrzeni, odgrodzony od otaczającego go świata” – tłumaczy projektant. Jego okazała biżuteria dobrze komponowała się z wieczorowymi sukniami, utrzymanymi w ciemnej tonacji kolorystycznej, autorstwa Michała Starosta.
Hanza – to zwycięzca tegorocznego konkursu Amber Look Project w ramach Gali Mody i Bursztynu Amber Look 2014. To efekt inspiracji projektantki Marii Fudakowskiej holenderskimi kafelkami, a dokładniej mówiąc, kolorem niebieskim, który symbolizuje morze. Hanzeatycki klimat współtworzyły ponadto bursztyn i drewno jako naturalne dary morza. „Ten wyjazd zainspirował mnie do stworzenia kolekcji z motywami chińskimi oraz ze znaczenie większym niż w Hanzie udziałem bursztynu bałtyckiego. Oczywiście z kolorem niebieskim, bo w Chinach też jest go dużo” – mówi Maria Fudakowska. Jej biżuteria była prezentowana wraz z kolekcją strojów zaprojektowanych przez Yana Nowaca z Amsterdamu: delikatna, kobieca, zdominowana przez odcienie bieli i ecru.
„Był to spektakl gry świateł, muzyki oraz ruchu, lekko skropiony deszczem. Kolekcje ‘biała i czarna pokazu Made in Poland zostały wysoko ocenione przez gości jako mające wyrazisty odważny charakter” – podsumowano na stronie ambasady RP. Tego samego wieczora był on prezentowany po raz drugi – w klubie MGM.
Pokazowi w ambasadzie towarzyszyła wystawa kilkunastu posterów opowiadających o historii, właściwościach i współczesnym zastosowaniu bursztynu bałtyckiego przygotowana przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników.