Do konkursu zgłoszono 104 prace 50 autorów, zakwalifikowanych zostało 57 prac 34 autorów – zgodnie z intencjami organizatorów wyłącznie prace spełniające funkcje biżuterii. W jury zasiadali: prof. Irena Huml – Przewodnicząca, Wanda Gontarska (dyrektor targów Złoto Srebro Czas), Marek Nowaczyk (historyk sztuki), Marcin Tymiński (delegat Rady Programowej STFZ) i Antek Zaremski (laureat konkursu Prezentacje 2008).

NAGRODY

W tej edycji konkursu i po raz pierwszy w jego historii jury, korzystając z regulaminowego prawa do innego podziału nagród, przyznało 3 równorzędne nagrody w wysokości 3333 zł 33 i 1/3 gr., ufundowane przez Międzynarodowe Centrum Targowe i Pracownię Sztuk Plastycznych – otrzymali je Sławomir Fijałkowski, Jarosław Westermark i Arkadiusz Wolski za wyrazisty i indywidualny sposób widzenia biżuterii:

856_1

Pin Sławomira Fijałkowskiego to praca czysta, wolna od ozdobników, wręcz lapidarna. Faktura jej kształtów i rozplanowanie przestrzeni sprawia, że wydaje się być absolutnie skończona. A nie jest. Pobieżnie przyglądając się jej, zobaczymy formę plastyczną – trochę jak szydełkowa koronka na babcinym stoliczku, ale patrząc uważniej – wyobraźnia zaczyna działać: widzimy szlachetne kamienie (tytuł pracy brzmi "71 brylantów, w tym jeden naprawdę duży"). Jest to praca skończona i nieskończona zarazem, bo może być też etapem przygotowania formy odlewniczej. Przekroczone zostały ramy tradycyjnie rozumianej biżuterii.

856_3

Prace Jarosława Westermarka wywodzą się z dziecięcych zabawek kasztanowo-żołędziowych, ale przetworzone zostały w czystą, sterylną formę plastyczną. Autor w sposób żartobliwo-ironiczny przetransformował "trzy cnoty", charakterystyczne dla ikonografii wschodniej. W efekcie powstał zabawny komentarz do często jakże życiowych sytuacji...

856_2Brosza Arkadiusza Wolskiego wyróżnia się sterylną formą nawiązującą do "geometrycznej" biżuterii lat 80., ale zinterpretowaną w technologii czasów obecnych. I znak graficzny, i ozdoba ciała; rodzi nostalgię za przestrzenią, ale nie tą klaustrofobiczną, w której, niestety, żyjemy.

Nagroda STFZ – 1 kg srebra:

Kolczyki Zofii i Witolda Kozubskich pokazują, jak w oszczędnej formie zawrzeć można bogactwo wyrazu. Wzmocnione kolorem tworzą specyficzną mikroprzestrzeń, która może być, w ramach zakreślonych przez autorów, formowana przez odbiorcę. Perfekcja, smak i kultura – to cechy tych prac.

Nagroda "925" im. Joachima "Żanka" Sokólskiego

Nagroda "925" została przyznana przez wielkiego przyjaciela Joachima "Żanka" Sokolskiego – Piotra Nowickiego. Jak sam mówił, oglądając biżuterię w wyborze kierował się myślą: którą z zakwalifikowanych prac wybrałby Żanek, gdyby żył. Zdecydowany wybór padł na prace Zofii i Witolda Kozubskich.

WYRÓŻNIENIA

Wyróżnienia w imieniu fundatorów otrzymali:
- Agnieszka Bruzda – wyróżnienie Firmy KOCIUBA;
- Michalina Owczarek – wyróżnienie Firmy RODENT;
- Jan Suchodolski – wyróżnienie Firmy ARMA.

Na przeciwnym biegunie są brosze Agnieszki Bruzdy. Odważne zestawienia agresywnych kolorów, perfekcyjne wykonanie. Wydawałoby się, że kwadratowe kształty osłabiają ich działanie, ale w tej formie są one jak „próbki” materiałów na stroje łowickie czy ludowe pasiaki. A może to świąteczne ozdoby? W świecie, gdzie biżuteria często unifikuje, a nie wyróżnia, ta wyróżniać będzie na pewno. I o to chodzi.

Brosze Michaliny Owczarek zmuszają do chwili głębszej refleksji. W spokojnych, centrycznych formach nawiązujących do płatków śniegu znajdujemy zmultiplikowane znaki agresji, bólu, tragedii. Powtarzalność symbolu przestrzega, zwraca uwagę na prawdę dzisiejszego świata. Jest autorskim protestem przeciw złu, które być może jest bardzo blisko, choć dostrzec je można nie od razu...

Bransoleta Marcina Janty to model do składania. To jakby przemieszanie biżuterii hippisowskiej i biżuterii, którą ze sznurka robią dzieci. Fundator nagrody docenił prostotę przekazu i funkcjonalność przedmiotu.

Wisiory Jana Suchodolskiego wykorzystują technikę "odlewu z natury". Surową fakturę powierzchni srebra konfrontują z gładką powierzchnią barwnych tworzyw sztucznych w ryzykownych, choć intrygujących połączeniach. Udowadniają, że nawet podczas projektowania biżuterii "tekstylnej", mając wiedzę i warsztat, nie trzeba rezygnować z technik złotniczych. Z sukcesem dla formy i efektu wizualnego.

Wystawa pokonkursowa „Prezentacje 2009” po ekspozycji w czasie targów Złoto Srebro Czas została przeniesiona do Teatru Współczesnego w Warszawie (ul. Mokotowska 13), gdzie można ją oglądać do 30. października br.

Więcej informacji oraz wyniki innych konkursów:
Złoto Srebro Czas