Sławomir Fijałkowski, projektant i kierownik Pracowni Projektowania Form Użytkowych i Biżuterii na Wydziale Wzornictwa ASP w Gdańsku, opowiada, jak powstawała „Księga Trendów 2011+” oraz dlaczego warto inwestować we wzornictwo.

Jak powstawała „Księga Trendów 2011+”?

Wydawnictwo to powstało z inicjatywy Biura Prezydenta Miasta Gdańska. W ciągu roku odwiedziłem kilka najważniejszych imprez targowych, gdzie przyglądałem się trendom i starałem się uchwycić te najważniejsze w różnych dziedzinach – od architektury przez design po jubilerstwo. Na podstawie usystematyzowanych obserwacji, ale też po analizie wielu dostępnych danych, także wynikających z mojej codziennej pracy projektanta, powstał „brief” projektowy jako teoretyczne założenie do nowych kolekcji, dla których punktem odniesienia stały się wyodrębnione trendy. Kolejnym krokiem było wciągnięcie do współpracy przyszłych projektantów – studentów nowoutworzonej Pracowni Projektowania Form Użytkowych i Biżuterii, którą prowadzę na gdańskiej ASP. W ten sposób powstały projekty inspirowane tematyką wyodrębnionych trendów stylistycznych. Po starannej selekcji studenckich pomysłów zwróciłem się na początku grudnia do dwóch organizacji branżowych – Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników i Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu z propozycją prototypowania wybranych projektów i współuczestnictwa w projekcie. Z intencją poważnej kooperacji i wsparcia realizacji prototypów zgłosiły się zaledwie 4 – co być może nie najlepiej świadczy o znaczeniu wzornictwa w branży bursztynniczej. A więc tym bardziej warto im podziękować i raz jeszcze wymienić: ART7, S&A, Jubilex i Pracownia Z. Strzelczyka. Efektem eksperymentu jest ok. 50 prototypów – od wizerunkowych, po możliwe do ich seryjnego wdrożenia i szybkiego skomercjalizowania. Prace były prezentowane na specjalnej wystawie towarzyszącej publikacji na targach Amberif w Gdańsku, kolejne wystawy planowane są w kilku miejscach, m.in. na Zamku w Malborku, w Rotterdamie, podczas międzynarodowego sympozjum uczelni artystycznych w Zimmerhof w Niemczech, na targach About Design w Gdańsku – tym razem otwartych dla publiczności.

Jakie trendy opisałeś w „Księdze”?

Wyodrębniliśmy 5 makrotrendów stylistycznych, których potwierdzenie można znaleźć nie tylko w prognozach dotyczących rynku jubilerskiego, ale także w niemal wszystkich dziedzinach autorskiego designu. Nazwaliśmy je odpowiednio: „RE:interpretations”, „Story telling”, „Inspired by nature”, „City guide” i „Artvertising”. Szczegółowe rozwinięcie każdego z tematów uzupełnia wybór fotografii ze wszystkich dziedzin wzornictwa. Zgodę na publikacje swoich projektów wyrazili topowi projektanci produktu: Marcel Wanders, Jaime Hayon, Gijs Bakker, Frank Tjepkema oraz wielu designerów młodej generacji, ale również renomowane firmy o międzynarodowym zasięgu, produkujące meble, ceramikę, elementy wyposażenia wnętrz, akcesoria użytkowe, zegarki i biżuterię. Wydawnictwo zawiera 220 stron aktualnej wiedzy o współczesnym designie.

Jaki jest cel publikacji?

Cel jest promocyjny, a pomysłodawcom zależało głównie na tym, by pokazać bursztyn nie tylko jako element biżuterii, ale przede wszystkim współczesnego designu. My sami mamy skłonność do postrzegania bursztynu w kategoriach czegoś wyjątkowego i niestety być może przez to właśnie staje się on czymś wyjątkowym, ale niekoniecznie we właściwym kontekście – tzn. jest postrzegany jak etniczna ciekawostka lub lokalny folklor. Intencją publikacji była próba pokazania bursztynu jako tworzywa, z którego powstaje współczesny, europejski design, który jest  integralną częścią ogólnej stylistyki produktów „premium”. Jest to punkt widzenia dotychczas niezbyt powszechny, ale myślę, że taki rodzaj promocji ma większe szanse spotkać się z pozytywnym przyjęciem fachowej publiczności niż „martyrologiczne” podkreślanie polskości bursztynu. Wbrew pozorom tak uniwersalny kontekst bardziej przyczynia się do promocji Gdańska jako Światowej Stolicy Bursztynu – nie tylko według kryteriów historycznych, ale także jako miejsca, gdzie powstają innowacyjne, wybiegające w przyszłość produkty.

Czy inwestowanie w design opłaca się?

Nie tylko się opłaca, ale jest obecnie nieodzowne, by móc się rozwijać i budować markę. Choć świadomość wzornicza w branży bursztynniczej wciąż jest na stosunkowo niskim poziomie, to jednak systematycznie wzrasta – coraz więcej firm współpracuje z projektantami, poszukując własnej drogi w oparciu o design.
Obecnie – czyli w czasach rosnącej niechęci do syntetycznych materiałów i źle widzianego obnoszenia się z bogactwem – bursztyn ma szanse stać się dobrym i nośnym tematem. I aż się prosi, żeby go dobrze opakować i umiejętnie sprzedać. Dlatego tak ważne jest myślenie o nim w kategoriach wizerunkowych, pokazywanie w nowoczesnym kontekście i właściwym otoczeniu. Jeśli dziś nie podejmiemy żadnych wysiłków w tym kierunku, już wkrótce ciężko będzie zbudować pozytywne skojarzenia, dlatego „Księga Trendów” stara się wyeksponować bursztyn jako integralną część światowego designu – może dzięki temu więcej osób się nim zainteresuje.


Czy planowana jest kontynuacja Księgi Trendów w następnych latach?

Istnieje poważna deklaracja ze strony Wydawcy – Urzędu Miasta Gdańska, że tak. Szkoda byłoby, gdyby miał to być jedynie jednorazowy event, tym bardziej, że logika pierwszego wydania już pokazuje, że „Księga Trendów” stała się pretekstem do stworzenia mechanizmu współpracy przyszłych projektantów i firm produkcyjnych w oparciu o profesjonalnie usystematyzowaną wiedzę fachową, która zwykle jest bardzo rozproszona i bez tak uporządkowanego kompendium trudno byłoby z niej umiejętnie skorzystać. Po pierwszych reakcjach zakładam, że efekt promocyjny i wizerunkowy zostanie osiągnięty, obecnie publikacja będzie rozsyłana do wszystkich znaczących ośrodków opiniotwórczych, zajmujących się wzornictwem i chyba jest to najskuteczniejsza metoda promocji bursztynu i znajdywania dla niego nowego kręgu sympatyków. W moim przekonaniu tego rodzaju publikacja powinna być cyklicznym wydarzeniem Amberifu i narzędziem wspierania premierowych kolekcji młodych projektantów nie tylko z ASP w Gdańsku – zainteresowanie udziałem w kolejnych edycjach wyraziły już uczelnie z Niemiec, Czech i Litwy, być może więc sam projekt nabierze jednoznacznie międzynarodowego charakteru.


Księga Trendów do pobrania:
Księga Trendów 2011+ - źródło wzorniczych inspiracji