Polska nie wyda Rosji Wiktora Bogdana

Taką decyzję w ostatnim dniu swojego urzędowania podjął minister sprawiedliwości Borys Budka, unieważniając tym samym wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z czerwca br. o dopuszczalności ekstradycji Wiktora Bogdana do Rosji.

„Od wielu lat prowadzę tu moje bursztynowe biznesy i chciałbym to nadal robić. Od ponad roku wierzę, że zostanę, więc mam tu mały warsztat, planuję też otwarcie dwóch sklepów z bursztynowymi wyrobami. Chciałbym też otworzyć prywatne muzeum bursztynu, gdzie będzie eksponowany gabinet bursztynowy” – mówił w wywiadzie dla amber.com.pl Wiktor Bogdan w marcu br. Miesiąc później Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że ekstradycja jest dopuszczalna. Przyszłość Bursztynowego Króla – bardzo niepewna w przypadku odesłania go do Rosji – spoczęła więc w rękach ministra sprawiedliwości. Ostatniego dnia urzędowania Borys Budka zakończył ostatecznie tę sprawę – pozytywnie dla głównego zainteresowanego.

„Ta decyzja wydawałaby się oczywista, ponieważ doszło do naruszenia praw człowieka (…), na szczęście pan minister okazał się ministrem sprawiedliwości i kierując się podstawowymi zasadami praw człowieka odmówił wydania Wiktora Bogdana Rosji” – tak dzisiejszą decyzję ministra sprawiedliwości skomentował dla tvn24 adwokat Jacek Potulski, który reprezentował Rosjanina w procesie ekstradycyjnym.

Wiktor Bogdan został zatrzymany w marcu 2014 r. na podstawie nakazu wydanego przez rosyjski sąd. W Rosji był podejrzany o wyłudzenie ponad 350 milionów rubli (ok. 30 mln zł) z tytułu zwrotu podatku VAT. On sam przekonywał, że wszystkie sprawy sądowe w Rosji wygrał, a jego zatrzymanie maiało podłoże polityczne i biznesowe. „Kiedy ceny surowca zaczęły rosnąć, ktoś ważny z Moskwy zorientował się, że na bursztynie można zarobić. Przyszedł i zabrał wszystko. Kiedy bursztyn był tani, nikomu nie był potrzebny, teraz, gdy jego ceny są bardzo wysokie, chętnych na zarobek jest wielu” – mówił w wywiadzie dla amber.com.pl. Większość jego majątku pozostawionego w Rosji została rozgrabiona – wartość samego tylko bursztynu szacuje na 80 mln USD. Od kilku miesięcy – początkowo jeszcze nieśmiało, od dziś prawdopodobnie z większym zaangażowaniem – buduje swoją pozycję w branży bursztynniczej w Polsce.