Co dziś rozumiemy pod hasłem luksus? To wygodne życie, przyjemność, na którą można sobie rzadko pozwolić, drogi przedmiot ułatwiający lub uprzyjemniający życie... Wiele wskazuje na to, że luksusem powoli staje się dla nas coś zupełnie innego.
Luksus jest różnie postrzegany w zależności od długości geograficznej. I tak w Azji jego konsumentami są osoby stosunkowo młode, w wieku 25-30 lat, lubujące się w europejskich markach, dla których jest on wyrazem zamożności i władzy. Z kolei w Europie są to osoby w przedziale wiekowym 40-60 lat, w swoich wyborach racjonalni i kierujących się jakością, dla których luksus jest elitarny. W USA luksus jest silniej odczuwany, jego konsumenci bardziej szukają indywidualnych przeżyć.
Motywy zakupu dóbr luksusowych są zróżnicowane pod względem regionu, wieku i płci. Rodzą się w głowie, biorą z zachowania a chęć ich posiadania jest podsycana przez własne ego. Działanie jest proste: każde słowo w ludzkim mózgu wywołuje konkretny obraz, obraz określone odczucia, a te z kolei rodzą potrzeby.
Dziś luksus jest zupełnie inaczej postrzegany niż jeszcze kilkanaście lat temu. Na dole piramidy potrzeb nie ma już tych podstawowych, takich jak jedzenie i picie, tylko rozwój osobisty. Powyżej, gdzie w piramidzie Maslowa znajduje się poczucie bezpieczeństwa materialnego i zawodowego, jest obecnie realizacja potrzeb psychicznych i społecznych, takich jak status, władza, dobrobyt, czas wolny, rodzina. Dopiero na samym szczycie tej piramidy pojawia się chęć posiadania dóbr konsumpcyjnych i usług na najwyższym poziomie.
Model luksusu zmienia się, ponieważ zmienia się nasze myślenie o nim oraz nasze potrzeby życiowe. Dawniej był rozumiany przez posiadanie, dziś pod tym pojęciem rozumiane są wartości niematerialne, takie jak np. rozwój osobisty, czas wolny, przestrzeń życiowa. A jaki będzie luksus jutra? Zdaniem Stefana Hencke będzie bazował na chęci samodoskonalenia, rozwoju i zdobywania kolejnych doświadczeń życiowych. Będą go wyznaczać takie czynniki jak jakość życia, dobre samopoczucie, zdrowie, rodzina i przyjaciele. Będzie się przejawiał w poszukiwaniu prawdziwej wartości dobra, świadomości społecznych i ekologicznych skutków tej konsumpcji. Swoją wartość luksus przyszłości będzie czerpał z ekskluzywności, jakości, tradycji rękodzielniczej, dobrego gustu i świadomej, odpowiedzialnej zamożności. Coraz częściej jest i nadal będzie rozumiany pod hasłami takimi jak: czas, uważność, cisza, sensowność, etyka. Luksus przyszłości jest dynamiczny i zmienny, a przy tym trwały i wielowymiarowy.
Z wykładu prof. dr. Stefana Hencke „Wizje przyszłości w sektorze luksusu” wygłoszonego podczas targów inhorgenta w Monachium