Co jest takiego fascynującego w bursztynie, że sięgają po niego nawet najbardziej znani i cenieni projektanci biżuterii? Co dostrzegł w nim niemiecki artysta Michael Zobel?

„Bursztyn jest tak fascynująco piękny, że dla mnie jest szlachetny” – powiedział kiedyś w wywiadzie dla Bursztynowego Portalu amber.com.pl. Kamienie są dla niego centralnym elementem w biżuterii i to one często decydują o ostatecznej formie ozdoby. „Zawsze fascynował mnie dialog między kamieniem a metalem, w który zostaje on oprawiony. I kontrast powstający dzięki zastosowaniu różnych materiałów, który pozwala osiągnąć harmonię. To chyba jest kwintesencja biżuterii” – wyjaśnił.

Czytaj również: Wszystkie piękne kamienie są szlachetne - rozmowa z Michaelem Zoblem

Fascynujący kamień o interesującym szlifie podkreślającym jego piękno jest zdaniem artysty niezbędny, by osiągnąć harmonię biżuterii. Jej osiągnięcie zapewniał także bursztyn – przezroczysty i odpowiednio wyszlifowany był soczewką, która miała za zadanie nie tylko przyciągać uwagę, ale przede wszystkim skupiać ją na ukrytym pod nią wnętrzu. Bursztynowe soczewki zazwyczaj podkreślały wybrane, uznane przez autora za warte uwydatnienia fragmenty misternie zdobionych powierzchni danej ozdoby, ale też nierzadko były atrakcyjne same w sobie, kryjąc charakterystyczne dla przezroczystych bryłek naturalne wtrącenia, kompozycyjnie wzbogacone przez artystę dodatkowymi elementami zdobniczymi.

Takie potraktowanie bursztynu idealnie wpisuje się w koncepcję biżuterii realizowaną przez autora: „Biżuteria to przede wszystkim koncept, idea. Jeśli koncepcja musi zostać podporządkowana materiałowi, to i tak jest przez niego ożywiana. Dzięki połączeniu metali i kamieni szlachetnych z niekonwencjonalnymi materiałami powstają unikaty, które tę wyjątkowość czynią użytkową”.

Jego wyjątkowe podejście do bursztynu zaowocowało licznymi unikatowymi kreacjami jubilerskimi najwyższej jakości i wartości, w których – w charakterystyczny dla siebie sposób polegający na ograniczonej wyłącznie jego wyczuciem estetyki dowolności w zestawianiu kolorów i form oraz szlachetnych materiałów z uznawanymi za pospolite, ale z różnych względów dla niego pięknymi – przypisywał skamieniałej żywicy centralne miejsce w biżuterii.

Spośród licznych prac z bursztynem, jakie powstały jego pracowni Atelier Zobel czy zostały zaprojektowane dla Annick Schmuckdesign, trzy można oglądać w Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Brosza i bransoleta zostały zakupione przez muzeum, pierścień jest prezentem autora przekazanym w 2013 r.