Choć kupców na targach Amber Trip w Wilnie było widocznie mniej niż rok temu, impreza może się pochwalić wzrostem liczby wystawców i zajmowanej powierzchni.
„W tym roku targi wileńskie Amber Trip zgromadziły rekordową liczbę uczestników: 150 wystawców biżuterii oraz bursztynu z całego świata oraz kilkudziesięciu artystów. Wystawę odwiedzili najważniejsi kupcy, w tym również ci z tak odległych miejsc jak Półwysep Kamczatka w Rosji, Japonia czy Kuwejt. Całkowita powierzchnia wystawy wróciła do rozmiaru z roku 2008, a więc sprzed globalnego kryzysu ekonomicznego. Dane te świadczą o poprawie kondycji bałtyckiego rynku biżuterii” – cieszy się Giedrius Guntorius, organizator targów.
Czy ta tendencja wzrostowa się utrzyma, najpóźniej pokaże kolejna edycja. Wiele wskazuje jednak na to, że mogą to być zbyt daleko idące wnioski. „Wystawcy z sektora bursztynowego przygotowali bardzo bogatą ofertę głównie z myślą o chińskich odbiorcach, a tych było w tym roku zdecydowanie mniej niż w 2014. Dlatego wielu z nich pojawiło się tydzień później na targach Amberif w Gdańsku z bardzo podobną ofertą do polskich producentów, ale w niższych niż w Wilnie cenach. Globalny rynek bursztynu jest wprawdzie nieprzewidywalny, ale jeśli utrzyma się tendencja spadku cen i podaży przewyższającej popyt w niedalekiej perspektywie czasowej prawdopodobnie nie będzie ekonomicznego uzasadnienia dla istnienia dwóch imprez dedykowanych branży bursztynniczej w tym samym miesiącu” – twierdzi Aretha Kołodziejczyk z firmy Boruni.
Przyszłość obydwu zależy przede wszystkim od kupców. Tegoroczny Amber Trip pokazał – a Amberif potwierdził tę tendencję – że rynek odbiorcy zaczyna się powoli zmieniać: zdecydowanie mniej było kluczowych kupców z Chin, widocznie więcej zaś klientów z krajów arabskich, zainteresowanych tradycyjnie różańcami oraz naszyjnikami. Czy to będzie nowy kierunek dla producentów wyrobów bursztynowych? Czas pokaże.
Uczestnicy 12. edycji targów Amber Trip mieli wyjątkową okazję obejrzenia najwyższej klasy dokonań Carskosielskiej Pracowni Bursztynowej z Petersburga: replik fragmentów Bursztynowej Komnaty, obiektów odtworzonych z zaginionych kolekcji berlińskiej i königsberskiej, bursztynowych ikon oraz dzieła autorstwa różnych mistrzów sztuki bursztynowej. Ciekawostką targów był także Kamień Burzowy (Thunder Stone) – największa znaleziona w Litwie bryła bursztynu, wydobyta z dna Bałtyku, o wadze 3.820 gramów. Wilno było kolejnym przystankiem w jego światowej podróży, m.in. był prezentowany w Kuwejcie.
Ważnym wydarzeniem targów była także konferencja prasowa z udziałem Jonasa Satkunasa, dyrektora Litewskiej Służby Geologicznej, poświęcona planom wydobycia bursztynu ze złóż na Mierzei Kurońskiej w pobliżu Juodkrante. Potwierdził on, że eksploracja złóż bursztynu może rozpocząć się jeszcze w tym roku. Litewskie Ministerstwo Środowiska ma ogłosić przetarg, udziałem w nim jest już zainteresowanych kilka firm. Planowany roczny limit wydobywanego surowca to 30 ton.