Niezmiennie fascynuje ich tajemnica bursztynu, którego wnętrze nawet po tylu latach potrafi jeszcze zachwycić. To piękno wydobywają z bryłki za pomocą delikatnej, ręcznej obróbki. „Czasem odbywa się to kosztem dużych ubytków materiału, jednak odpowiedni szlif podkreślający grę światła wszystko nam rekompensuje” – stwierdziła projektantka.