Powstałe w 1852 roku londyńskie muzeum Wiktorii i Alberta jest jednym z największych na świecie muzeów sztuki, liczącym 4,5 mln eksponatów. Światowej klasy zbiory zawierają kolekcje sztuki stosowanej i dekoracyjnej obejmujące okres 3 tysięcy lat, od najstarszych kultur Wschodu aż do współczesności. Wiodące kolekcje to: sztuka Azji, ceramika, meble, szkło, wyroby z metalu, malarstwo, rysunki, rzeźba, tkaniny, fotografie. W zbiorach muzeum znajduje się cenny zbiór zabytkowych wyrobów z bursztynu, nie stanowiący jednakże wyodrębnionej kolekcji. Większość bursztynowych artefaktów należy do Działu Rzeźby (Department of Sculpture), ale część zarejestrowano również w zbiorach wyrobów z metalu, a nawet mebli.

Najcenniejsze obiekty

Już w kilka lat po powstaniu muzeum zakupiono pierwsze bursztynowe eksponaty: gdański krucyfiks z końca XVII w., dwie późnośredniowieczne ampułki mszalne, powstałe - jak się przypuszcza - w cechach bursztynników w Lubece lub Brugii, a wkrótce potem w charakterze daru przybyła do zbiorów dwukondygnacyjna szkatułka z połowy XVII w. oraz gdański XVII-wieczny relikwiarz.
Niewątpliwie do najcenniejszych eksponatów w V & A należy zaliczyć dwie rzeźby autorstwa wybitnego bursztynnika gdańskiego Christopha Mauchera, przedstawiające różne wersje mitologicznej sceny "Sąd Parysa". Pierwsza, umieszczona na postumencie zdobionym grawerunkami o tematyce pejzażowej, zakupiona już w 1873 roku, jest pełnoplastyczną rzeźbą, druga (zakupiona w 1925 r.) to płaskorzeźba wykonana z jednej bryły bursztynu. W obu dziełach daje się zauważyć typowy dla stylu Mauchera sposób kształtowania postaci: przysadziste figury z garbatymi nosami, charakterystyczna mimika twarzy, ekspresyjna gestykulacja oraz ulubione motywy: postać amorka i psa oraz dekoracyjnie zwijające się liście akantu. Z warsztatu tego artysty może pochodzić również niewielki pojemniczek z płaskorzeźbionymi liśćmi akantu i główkami putt.
Wspaniałej klasy artystycznej jest wysoki (121 cm), kilkukondygnacyjny ołtarzyk powstały w Gdańsku w drugiej ćwierci XVII w., bogato zdobiony rzeźbami z bursztynu i reliefami z kości słoniowej ze scenkami ze Starego i Nowego Testamentu oraz znakami zodiaku.
Krucyfiks na postumencie - również wyrób gdański z tego samego okresu - wyróżnia się znakomitymi artystycznie reliefami z kości, przedstawiającymi sceny z Męki Pańskiej. Obiekt ten znajduje się w V & A już od 1856 roku.
Z innych interesujących obiektów należy wymienić dużą szkatułę dekorowaną reliefami z kości słoniowej, którą podarowała do zbiorów muzealnych księżna Luiza w 1926 roku, dwie gry "trik-trak" z początku XVII w. oraz dwie królewieckie czary z połowy tegoż stulecia, z których jedna oprawiona jest w pozłacane srebro. Ich brzuśce zdobią reliefy - na jednej wyobrażające zwierzęta i owoce, na drugiej personifikacje miesięcy.
Na szczególną uwagę zasługuje kabinet z początku XVIII wieku, prawdopodobnie dzieło gdańskiego twórcy Johanna Georga Zernebacha. Sygnaturę tego nieznanego bliżej artysty odkryto na bardzo podobnym kabinecie, który do niedawna znajdował się w rękach prywatnych w Monachium, a obecnie jest własnością Muzeum Bursztynu w Gdańsku.

Kolekcja sztućców

W zbiorach V & A znajduje się spory zbiór XVI- i XVII-wiecznych sztućców z dekoracyjnymi uchwytami z bursztynu i kości. Najcenniejsze z nich to komplet składający się z noża o szerokim ostrzu i dwuzębnego widelca, których bursztynowe trzonki zakończone są ozdobnie wyciętymi zwieńczeniami z kości słoniowej, inkrustowanymi okrągłymi bursztynami. Tego typu sztućce wytwarzano w Królewcu pod koniec XVI i na początku XVII stulecia. Być może proweniencji królewieckiej jest również zestaw trzech noży i widelca (część większego kompletu) - ich uchwyty składają się z obręczy wykonanych z kości słoniowej, hebanu i bursztynu. Część sztućców ze zbiorów V & A powstała w warsztatach słupskich; do tej grupy zalicza się obiekty z rzeźbionymi w bursztynie trzonkami, często zakończone ludzką główką lub z inskrypcjami i grawerunkami wykonanymi w technice eglomisée. Kilka zestawów sztućców zdobionych bursztynem wykonali angielscy złotnicy w Londynie w 1 połowie XVII stulecia. Wszystkie obiekty zarejestrowane są w Dziale Metalu (Department of Metalwork).

Bursztyn w Anglii

Na początku XVII w. bursztyn w stanie surowym był w niewielkich ilościach sprowadzany do Anglii znad Bałtyku. Wykorzystywali go złotnicy do zdobienia przedmiotów metalowych. Gotowe wyroby z bursztynu kupowane były w Gdańsku lub Królewcu i kolekcjonowane przez możne rody angielskie. W inwentarzu kolekcji Anny, wicehrabiny Dorchester z Gosfield Hall, sporządzonym w 1638 roku wymienione są bursztynowe naczynia, sztućce i świeczniki. W swoim gabinecie osobliwości wyroby z bursztynu posiadał XVII-wieczny botanik i kolekcjoner John Tradescant, a w okresie romantyzmu William Beckford z Fonthill, pisarz i polityk. Dwie bursztynowe szkatuły (lub kabinety) znajdowały się też w zbiorach królewskich. Jedną dostała w prezencie od dworu pruskiego królowa Karolina, żona Jerzego II; druga należała do królowej Anny, a otrzymała ją od biskupa Londynu, Johna Robinsona. Dziś ich losy nie są znane.
Kolekcjonowanie bursztynu w Anglii musiało być dość modne również w okresie późniejszym, gdyż od chwili otwarcia Victoria & Albert Museum obiekty z bursztynu pozyskane do jego zbiorów zakupiono na antykwarycznym rynku wewnętrznym lub - w większości - wpłynęły jako dary od prywatnych zbieraczy z Anglii. Zabytki z bursztynu znajdujące się w V & A pochodzą przeważnie z warsztatów gdańskich, co jednoznacznie wskazuje na wiodącą rolę Gdańska w XVII-wiecznym bursztynnictwie europejskim.

Autorka jest starszym kustoszem Kolekcji Bursztynu w Muzeum Zamkowym w Malborku