Wystawa biżuterii z bursztynem w Gloucester Luk Kwok Hotel

„To pierwsza tak profesjonalna kampania promocyjna bursztynu jako produktu ekskluzywnego” – zgodnie podkreślają uczestnicy Baltic Amber Festival w Hongkongu Mariusz Gliwiński i Sławomir Fijałkowski. A organizatorka Nancy Chui z firmy Amberozia przekonuje, że nie ilość ale „jakość” odwiedzających jest ważna.

„Organizatorowi udało się zmobilizować do wsparcia przedsięwzięcia mnóstwo instytucji branżowych, edukacyjnych i biznesowych z Hongkongu, zainteresować wydarzeniem dziennikarzy prasowych i telewizyjnych, lokalnych celebrytów, izby handlowe oraz polski Konsulat Generalny w Hongkongu” – wylicza Sławomir Fijałkowski. I dodaje: „Sądząc po środkach i wysiłku zainwestowanym w dotychczasowe przygotowania, projekt nie może nie zakończyć się sukcesem.”

Festiwal Bursztynu Bałtyckiego, który trwał od 15 do 22 czerwca w Hongkongu, rozpoczął się pokazem mody młodej projektantki Janko Lam i biżuterii Mariusza Gliwińskiego. Obydwoje pokazywali tradycję w nowoczesnym wydaniu. Kolejny etap to prelekcja nt. bursztynu bałtyckiego, w której wzięło udział ponad 100 osób, a poprowadzili ją Nancy Chiu, Mariusz Gliwiński i Sławomir Fijałkowski. Była ona swego rodzaju wstępem dla 24 studentów designu do warsztatów obróbki bursztynu, jakie przez 3 dni prowadzili obaj projektanci z Trójmiasta. Sławek Fijałkowski był zaskoczony nowoczesnym zapleczem technologicznym oraz podkreślał zainteresowanie uczestników europejskim wzornictwem. Każdy z nich miał za zadanie wykonanie jednej sztuki biżuterii inspirowanej uprzednio wybraną bryłką tego kamienia. „To dobre zadanie na myślenie kreatywne” – podkreślił projektant.

Zwieńczeniem festiwalu była wystawa biżuterii bursztynowej kilku wybranych polskich firm: Ambermoda (Mariusz Gliwiński), Art7 (Wojciech Kalandyk), Cyprian Chorociej, L.amber.T (Dariusz Kwiatkowski), Marcin Gronkowski, NAC Amber, Ostrowski Design (Jacek Ostrowski), Sara Gackowska, Sławomir Fijałkowski, S&A Design. Podczas otwarcia zobaczyło ją 80 gości, w sumie przez 3 dni było to 200 osób. „Może nie jest to imponująca liczba, ale ważny jest fakt, że byli to przede wszystkim przedstawiciele mediów, projektanci biżuterii, uczniowie i wykładowcy szkół designu, miłośnicy bursztynu oraz osoby ze świata kultury, a więc, z punktu widzenia promocji bursztynu, najlepsza grupa docelowa” – wyjaśniła Nancy Chui.

Organizatorzy, chwaleni za perfekcyjną organizację, zachęceni sukcesem pierwszej edycji imprez, planują jej kontynuację: „Baltic Amber Festival okazał się dla nas bardzo dobrym doświadczeniem i planujemy kolejne edycje nie tylko w Hongkongu, ale także w innych chińskich miastach. Obecnie poważnie rozważamy organizację takiej imprezy w Szanghaju w 2013 r.” – mówi Nancy Chui. Sławomir Fijałkowski przekonuje, że warto rozważyć udział w takiej imprezie: „Biorąc pod uwagę tempo, w jakim bogacą się chińscy konsumenci, na pewno w najbliższej przyszłości będzie to obiecujący rynek przede wszystkim dla unikatowych, autorskich produktów wysokiej jakości.”

Polecamy:
Unikatowy, a nie magiczny - rozmowa ze Sławomirem Fijałkowskim