Barbara Schmidt, kuratorka konkursu AMBERIF DESIGN AWARD

Czy 4 lata to wystarczająco dużo czasu, by zrozumieć bursztyn i lepiej poznać świat twórców bursztynowej biżuterii? A może wcale nie o to chodzi w byciu kuratorem Międzynarodowego Konkursu na Projekt Biżuterii z Bursztynem?

Jak oceniasz prace zgłoszone na tegoroczny konkurs AMBERIF DESIGN AWARD?


W tym roku uczestnicy znowu nadesłali wiele ciekawych prac: cieszę się, że tak dużo osób zainteresowało się znalezionymi przedmiotami i to właśnie im podporządkowali formę projektu, okazując szacunek materiałowi i traktując go jako coś wyjątkowego pod względem kształtu czy struktury oraz powierzchni. Wśród zgłoszonych prac wyróżniają się takie, w których materiał potraktowano w sposób wyjątkowo delikatny, oraz takie, w których zastosowano nowe technologie czy interesujące połączenia bursztynu z innymi materiałami, m.in. metalem i tworzywem sztucznym. Cieszę się, że temat tegorocznego konkursu „poczuło” tak wielu przedstawicieli tak wielu różnych narodowości. Bursztyn fascynował ludzi od dawna, a dziś informacje o jego pięknie obiegają cały świat różnymi drogami. Jedną z nich jest konkurs AMBERIF DESIGN AWARD, dzięki któremu coraz więcej twórców, także z młodszych generacji, z dobrym efektem sięga po bursztyn. Tak właśnie realizuje się cel konkursu, jakim jest dostarczenie – dzięki bursztynowi – nowych impulsów dla międzynarodowej sceny złotniczej.

Prace konkursowe generalnie dzielą się na zrealizowane i sfotografowane projekty oraz projekty wykonane technikami komputerowymi. Które są Ci bliższe?

Patrząc na gotowe prace konkursowe odczuwam pewien dysonans. Część z nich jest „wystudiowana”, przygotowana z dużą starannością i znajomością warsztatu projektanta – są doskonałe pod każdym względem, ale czasem trudno nie odnieść wrażenia, że są… zbyt doskonałe. Są też sfotografowane gotowe prace, gdzie czasem wprawdzie widać pewne niedociągnięcia warsztatowe, ale – moim zdaniem –mają one większą siłę przekonywania. Czasem tak po ludzku potrzebujemy zauważyć drobne niedoskonałości, by zbudować stosunek emocjonalny do przedmiotów.  W komputerze wszystko jest perfekcyjne, co jest z pewnością ważne dla wzmocnienia przekazu, ale zazwyczaj nie budzi naszych pozytywnych emocji. Ja preferuję zdjęcia gotowej biżuterii – ale to pozostaje bez znaczenia dla uczestników konkursu, ponieważ kurator nie bierze udziału w obradach jury (śmiech).

Zmienia się podejście artystów do bursztynu, czy po 3 latach bycia kuratorką konkursu zmieniło się także i Twoje?

W ciągu tych trzech lat bardzo wiele nauczyłam się o bursztynie, poznałam wielu twórców pracujących z bursztynem i wielu miłośników tego kamienia. Chyba nie ma drugiego takiego naturalnego kamienia o tak wielu odmianach barwnych, którego wnętrze kryłoby tak wiele niespodzianek. Niesamowite jest też to, że bursztyn jest od wieków nierozerwalnie związany z Gdańskiem – to głównie z tego miasta, z tego regionu jest eksportowany na cały świat. W pracach polskich twórców, którzy – wiele na to wskazuje – wyrośli z idei poszanowania natury, fascynuje mnie wyjątkową umiejętność przedstawiania swoich pomysłów w bursztynie w sposób swobodny i świadczący o znawstwie. Zazwyczaj są to wzory bardzo nowoczesne, eksperymentalne, ale zdarzają się też archaizmy, które – o dziwo – znajdują ciągle jeszcze odbiorców.

Czy bursztyn może być interesującym materiałem dla zagranicznych twórców?

Oczywiście! Fantastycznie poddaje się obróbce, ma wiele odmian barwnych – to wspaniały materiał o licznych pozytywnych cechach. I ten zapach! O tym, że bursztyn jest interesującym materiałem dla zagranicznych twórców, najlepiej świadczy konkurs AMBERIF DESIGN AWARD – w tym roku wzięło w nim udział 100 artystów z 20 krajów, nawet z tak odległych kulturowo jak Iran oraz Argentyna. Ogromnym wsparciem idei konkursu są jurorzy, którzy sami tworzą biżuterię lub/i są wykładowcami akademickimi, więc nie tylko sami zakochują się w bursztynie, ale też rozkochują w nim innych. Dla każdej sceny biżuteryjnej, także tej o ugruntowanej renomie, interesująca może być szansa zyskania interesującego materiału, nowej perspektywy, świeżego spojrzenia – to fantastyczne, że w kraju, w którym nie ma tradycji obróbki bursztynu a nierzadko nawet możliwości jego kupienia, ktoś podejmuje wyzwanie i dostarcza w ten sposób świeżych inspiracji. Bursztyn jest bardzo interesującym materiałem do wyrażania swoich przemyśleń, zwłaszcza dla młodych twórców, którzy nie mają jeszcze uprzedzeń, myślą niezależnie, nie ogranicza ich wierność tradycji, stosują nowoczesne techniki i nie obawiają się eksperymentów. Często inaczej niż w krajach o długiej tradycji obróbki, gdzie czasem trudno uwolnić się od utartych schematów, których istnienia często nie jesteśmy nawet świadomi.

Mimesis, Stany przejściowe, Peryferia, Uśmiech losu – to dotychczasowe zaproponowane przez Ciebie tematy AMBERIF DESIGN AWARD.

Projektanci biżuterii mają pewną wrażliwość i zmysł obserwacji otaczającego świata i ludzi w zależności od perspektywy, z jakiej ten świat obserwują. Tegoroczny temat dotyczy tego momentu, kiedy dochodzimy do wniosku, że nie możemy już polegać na tym, co mamy. Nasze pokolenie, ale też i to kolejne, poddaje w wątpliwość coraz mniej rzeczy czy zjawisk. Z jednej strony wszystko jest dla nas normalne, z drugiej zaś – nic nie jest normalne... Już nie możemy wierzyć, życie potoczy się bezproblemowo dalej, że możemy wszystko przewidzieć i mamy wpływ na nasze życie. Codziennie stykamy się z różnymi rzeczami, którym musimy się przyjrzeć i niezależnie od tego, czy nam się podobają, czy nie, musimy nauczyć się z nimi żyć. Musimy reagować na to, co się dzieje wokół – to jest odpowiedzialność każdego z nas. Biżuteria też jest formą reagowania na świat. Pamiętajmy, że od tysiącleci właśnie za pomocą biżuterii ludzie przekazywali swoje wyobrażenie o świecie. Przypisywane jej symboliczne znaczenia są nie tylko stare jak świat, ale też łączą ludzi na całym świecie. O jest właśnie prawdziwa wartość biżuterii i o tym warto stale przypominać.

Masz już pomysł na kolejny temat?

Bycie kuratorem AMBERIF DESIGN AWARD to jest ogromny przywilej, dlatego myśl o konkursie stale mi towarzyszy. Obserwując świat zastanawiam się, co by zmotywowało projektantów do przemyśleń i wykonania pracy? Jaki temat miałby szansę „połączyć” twórców z różnych zakątków świata?  Mam jeszcze trochę czasu, postaram się znaleźć temat, który pokazywałby relację biżuterii z właścicielem, ale też przemówił do uczestników – zarówno tych z zagranicy, bo ich świeże inspiracje są dla bursztynu bezcenne, jak i do tych z Polski, by chcieli cały czas na nowo interpretować swoją wyjątkową tradycję. 


Polecamy: 

AMBERIF DESIGN AWARD 
Bursztyn jest mocno wypozycjonowany – rozmowa z Barbarą Schmidt